Od dawna zbierałam się do założenia tego bloga, ale czekałam, aż nasze życie nabierze nieco tempa, żeby posty mogły pojawiać się regularnie i żeby były interesujące.
Ludzka część teamu -
Em, mam już bloga rękodzielnczo-fotograficznego i nie chciałam zasypywać go psimi nowinkami. Mam 15 lat i wiele nietypowych dla osób w moim wieku zainteresowań, o których piszę już piąty rok na
MMWH oraz kilka takich, jakie możecie zobaczyć, ale o nich nie piszę - webdesign, programowanie, grafika. Od zawsze lubiłam zwierzęta, w moim życiu pojawił się Pies, potem zaczęłam szyć psie akcesoria, robić im zdjęcia i założyłam bloga.
4/8 łap, czyli
Lava, ma 10 lat na karku, nikt nie uważa żeby tyle miała, wszyscy zawsze myślą, że mam na myśli 10 miesięcy. Od 2 lat na sportowej emeryturze ze względu na OCD. Kocha jeść, uwielbia piłeczki, a Jej życiowym celem jest wylizanie w całości wszystkich ludzi jakich spotka i nawiążą z Nią kontakt wzrokowy (chociaż i to nie zawsze jest konieczne). Nienawidzi głaskania od zawsze. Niegdyś torpeda agility, aktualnie dystyngowana Dama omijająca kałuże. Niesamowicie wyrozumiała, jak chodzi o Bejcioszki, pozwala mu na wszystko, włącznie ze sprawdzaniem zawartości miski podczas śniadania! Lubi czesanie i drapanie po grzbiecie. Pewna siebie i niewymagająca wsparcia w nowych sytuacjach, wybacza błędy. Lubi uczyć się nowych sztuczek, chociaż nie zawsze nam to wychodzi ;) Bohaterka filmików na naszym
kanale na YT.
Kolejne 4 łapy Psiamiętnika -
Beowulf, zwany już przeróżnie, bo wariacji na temat Jego imienia jest chyba nieskończenie wiele. Uroczy kawaler urodzony pod koniec marca tego roku, planowany i wymarzony (choć wygląda inaczej niż w snach), wyjątkowy Synuś, z którym dopiero się poznajemy. To On nadał kolorów naszemu życiu, już jako sama wizja Drugiego Psa, to o Nim będzie tu pewnie najwięcej, bo dopiero zaczynamy swoją wspólną drogę w psim świecie i nauczymy się ze soba żyć, co przecież należy gdzieś odnotować. Mam wiele planów, a co z tego wyjdzie - zobaczymy. Na razie mogę powiedzieć o Nim niewiele, ale powiem to, co wiem. Wielki przytulak, całowanie w pychol, głaskanie i drapanie to najlepsze rzeczy na świecie. Zaraz za nimi opakowania po jogurtach, które można unicestwić. Szalenie inteligentny i niezwykle zwinny.
Psiamiętnik to, jak zapewne część z Was zauważyła, P(si P)amiętnik. I tym dokładnie będzie. Opiszę tu z całą pewnością proces dorastania Bejka, będzie także o życiu z emerytowanym sportowcem (który czasami zapomina o emeryturze i trzeba o niej przypomnieć). Mogę zagwarantować milion zdjęć w każdym poście, dużo humoru i... co jeszcze - wyjdzie w praniu.
Zapraszamy do naszego świata!
Em, Lava & Beowulf